31 sierpnia na rabsztyńskim zamku tłum widzów zachwycał się wspaniałym widowiskiem muzycznym Uśmiechnij się z Kiepurą.
Przyjemny letni wieczór z powiewami – nareszcie – chłodnego wiatru, na dziedzińcu ładnie wkomponowana scena, na scenie gwiazdy i na pogodnym niebie gwiazdy...
Piękny powrót do dwudziestolecia międzywojennego, kiedy piosenki miały tekst, a artyści dykcję i w dodatku wyglądali oszałamiająco elegancko.
Ze wzgórza zamkowego, na które wiele pań wdrapało się na obcasach, rozbrzmiewały najpiękniejsze pieśni i arie z repertuaru chłopaka z Sosnowca.
Jan Kiepura, słynny tenor, najpopularniejszy gwiazdor scen operowych i operetkowych dwudziestolecia międzywojennego, a od lat trzydziestych również aktor, dzięki swemu wdziękowi, urodzie i talentowi zdobywał serca międzynarodowej publiczności. Występował na najważniejszych scenach światowych. Nigdy nie odmawiał, gdy poproszono go, by zaśpiewał – śpiewał na ulicy, z dachu taksówki czy balkonu; to zaskarbiło mu wielką sympatię ludzi. Jako jeden z pierwszych śpiewaków operowych potrafił nawiązać dialog z publicznością, co teraz stało się popularne zwłaszcza podczas „lekkiego” podania muzyki poważnej.
Znał się na interesach, co wielu uznawało za wadę, ale był też bardzo szczodry – dużą część swoich honorariów przekazywał na wspieranie młodych i zdolnych artystów oraz cele charytatywne.
W Krynicy-Zdroju został po nim pensjonat Willa Patria, a w sercach melomanów wieczny niedosyt.
Ten niedosyt wypełnili znakomici artyści występujący w koncercie Uśmiechnij się z Kiepurą.
Widowisko muzyczne wyreżyserował i prowadził z właściwą sobie swadą i charyzmą Łukasz Lech, twórca niezliczonych programów telewizyjnych, koncertów i festiwali, prowadzący popularną audycję radiową „Z Operetką w Twoim Domu”. Przeprowadził nas przez życie Jana Kiepury przy pomocy zabawnych anegdotek doskonale oddających poczucie humoru artysty.
A gwiazdorska obsada to:
jako Marta Eggerth – Iwona Socha, cudowny głos, solistka Opery Krakowskiej, artystka uhonorowana nagrodą im. J. Kiepury – Najlepsza Polska Śpiewaczka. Primadonna Opery Krakowskiej i wielu prestiżowych scen muzycznych;
jako Hanka Ordonówna – Sylwia Frączek, uzdolniona absolwentka Akademii Muzycznej w Krakowie;
gościnnie – Kacper Kuszewski, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, wokalista;
i wreszcie, jako Jan Kiepura, Adam Sobierajski, ceniony solista najsłynniejszych teatrów operowych, ulubieniec publiczności. Obchodzi właśnie dwudziestolecie pracy artystycznej, więc z wdziękiem przyjął owacje i gratulacje oraz wysłuchał odśpiewanego przez wszystkich „Sto lat”.
Grała fantastyczna orkiestra Arte Symfoniko pod dyrekcją Mieczysława Smydy, w której wystąpił również Dyrektor MOK, Michał Mączka z altówką. Miejmy nadzieję, że nie zatrzymają na stałe.
Publiczność bawiła się świetnie – wzruszona, rozbawiona, rozśpiewana i wreszcie tańcząca.
Nic dziwnego, że to widowisko muzyczne o wybitnym poziomie artystycznym stało się popularne w całym kraju i wszystkich mediach.