Dawno, dawno temu samochody różniły się od siebie nie tylko parametrami technicznymi, ale też sylwetką i kolorem. Dawno temu kobiety różniły się od siebie… ale to inny temat.
Nikt nie przypuszczał, że I Zlot Klasyków pod Zamkiem w Rabsztynie stanie się tak ogromną i atrakcyjną imprezą. Wiele cudownie kolorowych i urodziwych starych samochodów zaparkowało na łące u stóp zamku. Wypieszczone, zadbane, wypucowane, widać, że oczka w głowie swoich właścicieli. Najpiękniejsze chyba te naprawdę wiekowe, z opływowymi kształtami i łagodnymi liniami, kabriolety...
Pomiędzy nimi tłumnie chodzili oglądający, podziwiający te maszyny z duszą z sentymentem i zazdrością.
Toczyły się rozmowy, gdzie zdobywać części, jak pielęgnować, naprawiać w zaufanym warsztacie czy własnoręcznie,gdzie zarejestrować stary samochód, aby stał się zabytkiem…
Na stoisku Olkuskich wyrobów Emaliowanych można było nabyć kubek z limitowanej edycji pod kolor samochodu.
Nie brakowało dodatkowych atrakcji; animacje dla dzieci, symulator jazdy, konkursy z nagrodami, ognisko integracyjne i wreszcie pokazy OSP i Policji.
W zlocie brało udział ponad 250 samochodów, w tym, najstarszy, Ford T z 1920 roku.
Organizatorzy: MOK Olkusz, Zamek Rabsztyn, Olkuskie Klasyki.