7 września w Galerii Fotografii Interferencje w Podziemnym Olkuszu odbył się wernisaż wystawy Iwony Germanek Różowy nie istnieje.
Iwona Germanek to artystka wizualna posługująca się fotografią, którą często łączy z technikami plastycznymi.
Rodzaj użytych przez nią materiałów pełni rolę metafory wpisującej się w tematykę projektu.
Wystawa „Różowy nie istnieje” jest opowieścią autorki o depresji córki Wiktorii i powolnym procesie zdrowienia dzięki terapii i pracy nad sobą.
Artystka wykorzystała również autoportrety córki, a także jej zdjęcia z dzieciństwa.
Każdy zna kogoś, kto cierpi lub cierpiał na depresję, albo sam ją przeżył. To okrutna choroba, bo odbiera życiu życie i barwy pozostawiając czerń i odcienie szarości.
Różowy kolor nie istnieje, ponieważ nie ma takiej długości fali elektromagnetycznej, która by mu odpowiadała. Jest tylko interpretacją mózgu. Ale właśnie ten kolor, jak krople radości, pojawiał się na obrazach Wiktorii w miarę procesu zdrowienia.
Zapraszamy na tę pełną symboliki wystawę. Chciałam też wyjaśnić, że założenie przez mnie różowej sukienki było całkowicie przypadkowe.