25 stycznia wieczorem Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu rozbrzmiewał salwami śmiechu. Spowodował to musical Elżbiety Jodłowskiej "Klimakterium... i już", który od 2006 roku bawi do tego stopnia, że już w chwilę po zakończeniu chciałoby się obejrzeć go jeszcze raz.
Cztery przyjaciółki: Krycha, Pamelka, Malina i Zosia to kobiety w wieku menopauzalnym, doświadczające tego, co część z nas już przeszła, przechodzi lub przejdzie. Ale nie tylko dlatego taki oddźwięk ze strony widowni – spektakl odegrany jest z najwyższej klasy inteligentnym poczuciem humoru opartym na autoironii i sarkazmie. Perełka!
Jak to w życiu – problemami i niedogodnościami możemy się zadręczać i wtedy będzie bolało, albo możemy do nich podjeść z humorem – i wtedy będzie łatwiej.
Artystki śpiewają fantastyczne teksty do dobrze znanych melodii, nieprzypadkowo wybranych, a każdy ruch w tańcu wywołuje taki efekt, na jaki był obliczony.
Ryczałyśmy ze śmiechu podczas spektaklu, podczas przerwy i wychodząc po wspólnie odśpiewanej piosence finałowej. Nieliczni panowie bawili się równie dobrze.