Wierzyć się nie chce, że Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu działa od siedemdziesięciu lat.
Trzeba przyznać, że jak na seniora trzyma się nieźle i co roku wydaje się młodszy i bardziej aktywny. Być może tajemnica tkwi w wymianie energii między ludźmi, którzy z usług MOK-u korzystają i tymi, którzy w nim z wielką pasją pracują.
Uroczysta gala odbyła się 8 grudnia. Prezentacja multimedialna przypomniała barwną historię solenizanta. Po przemówieniu Romana Piaśnika, Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz, piękną i emocjonalną mowę wygłosił Dyrektor MOK Michał Mączka.
Dużym wydarzeniem artystycznym okazał się znakomity występ młodzieżowego zespołu wokalno-instrumentalnego MOK oraz gościa specjalnego.
Zespół działający przy Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu składa się właściwie z trzech zespołów: big bandu, wokalnego i smyczkowego. I wszystkie trzy doskonale ze sobą współgrają, czego dowodem był dzisiejszy fantastyczny koncert.
Gościem specjalnym był Czesław Mozil, przyjaciel olkuskiego MOK-u, tegoroczny laureat prestiżowej nagrody Fryderyk w kategorii Album Roku Muzyka Dziecięca.
Czesław Mozil i Grajkowie Przyszłości nagrodę otrzymali za album ,,Inwazja Nerdów vol. 1", który bawi, uczy i inspiruje najmłodszych. Co dla nas ważne, w piosence „Jestem Batmanem” Mozilowi towarzyszył zespół wokalno-instrumentalny MOK. Młodzież zagrała między innymi na klarnecie, saksofonach, trąbce, gitarze basowej, perkusji i fortepianie. Teledysk do tego utworu kręcony był w pięknej scenerii rabsztyńskiego zamku.
Dziś muzyk został powitany gromkimi brawami i serdecznymi uśmiechami zespołu. Powiedział o naszym MOK-u sporo superlatyw, które były jak miód lany na dusze byłych i obecnych pracowników. A potem, ze swoją poważną i lekko zafrasowaną miną, bawił wszystkich do łez. Nie zabrakło piosenki „Jestem Batmanem”, którą podśpiewywała nawet publiczność.
Po owacjach na stojąco goście zostali zaproszeni na skosztowanie urodzinowego tortu i lampkę prosecco.
Jubileuszowi dodawały blasku także imprezy towarzyszące, które również przyciągnęły liczną publiczność.
Były dni otwarte OUTW, na których królował chór Renesans oraz jego solistki: Jola Kurkowska i Mirosława Chochół, a także zespół ATRAM. W foyer zawisła i wabiła kolorami wystawa grupy malarskiej OUTW prowadzonej przez Klaudię Zub-Piechowicz. Z kolei w holu wyeksponowano prace z kilkudziesięciu lat uczestników pracowni plastycznej, również prowadzonej przez Klaudię Zub-Piechowicz.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się pokazy pracowni tanecznej prowadzonej przez Aleha Sapronchyka oraz wokalno-teatralnej pod opieką Angeliki Dybek.
Grupy tańczących w pięknych strojach dzieci wywoływały co rusz burze oklasków i okrzyki rozczulenia.
Zaprezentował się też zespół ATRAM prowadzony przez Aleha Sapronchyka. Panie w eleganckich strojach poruszały się z wielką gracją, a gdy serduszko zaczęło pukać w rytmie cza-cza, do tańczących dołączył instruktor z dumnie wypiętą piersią niedwuznacznie sugerujący, dla kogo te damskie serduszka pukają…
Działo się, działo, i to przez siedemdziesiąt lat, dzieje się i będzie działo…